"Mogliśmy strzelić 6 bramek. Mogło być 6:2". Zieliński wypalił po klęsce ze Szkocją [WIDEO]
Nie 1:2, a 4:2, 6:2 lub 5:3 - takim wynikiem zdaniem Piotra Zielińskiego mógł zakończyć się przegrany mecz ze Szkocją. - Powinniśmy wygrać to spotkanie - mówił wprost kapitan reprezentacji Polski.
Piotr Zieliński wiele minut spędził w mixed zone na rozmowach z dziennikarzami po porażce ze Szkocją. Pomocnik kadry żałował niewykorzystanych szans na zwycięstwo.
- Naprawdę długimi momentami pokazywaliśmy, że potrafimy grać fajne akcje, nawet w dzisiejszym meczu dużo takich akcji było, które mogły skończyć się bramką. I ten wynik... Mogliśmy nawet sześć bramek strzelić - podkreślił. - Te sytuacje stwarzamy, tylko trzeba je wykańczać, by wyniki były dla nas korzystne. - Dzisiaj, gdybyśmy mieli trochę więcej szczęścia, to byśmy rozmawiali o innym wyniku. Mogło być 4:2, 6:2, 5:3... I my powinniśmy wygrać to spotkanie - skonkretyzował chwilę później.
Mimo spadku z Dywizji A Ligi Narodów Zieliński uważa, że reprezentacja zmierza w dobrym kierunku, potwierdzając słowa selekcjonera z konferencji prasowej.
- Gdyby było więcej spokoju w stuprocentowych sytuacjach, byśmy wygrali. Ale ja jestem spokojny o tę drużynę, uważam, że to idzie w dobrym kierunku. Martwią te stracone gole, za dużo ich straciliśmy - to jest do poprawy, ale na pewno damy z siebie wszystko, by w tych eliminacjach lepiej punktować. - dodał.
Z PGE Narodowego, Mateusz Hawrot