"Mogę być gotowy do gry w pierwszym składzie". Karol Świderski dba o formę przed MŚ 2022

Charlotte FC w sezonie zasadniczym MLS nie wypadło wystarczająco dobrze, aby uczestniczyć w tegorocznych play-offach. Wobec tego sezon dla Karola Świderskiego, Kamila Jóźwiaka i Jana Sobocińskiego dobiegł końca na kilka tygodni przed katarskim mundialem.

Nasi zawodnicy starają się jednak utrzymać odpowiednią sprawność. Podkreśla to sam napastnik, który wierzy, że będzie gotowy do gry w pierwszym składzie reprezentacji Polski.

- Zapewniam, że zrobię wszystko, by jak najlepiej przygotować się do turnieju pod względem fizycznym. Trochę żałuję, że liga już się skończyła, ale nie straciłem rytmu meczowego - w miniony piątek mieliśmy sparing, w tym tygodniu jest kolejny. Mam nadzieję, że będę na tyle gotowy, by w Katarze móc grać nawet w pierwszym składzie - stwierdził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Karol Świderski wyznał także, że nie utrzymuje stałego kontaktu z Czesławem Michniewiczem. Napastnik koncentruje się na rozmowach z trenerem przygotowania fizycznego.

- Dzwoni i cały czas się dopytuje, czy nie potrzebuję czegoś więcej. Fajnie, że w Charlotte zrobili te treningi po sezonie, bo obciążenia są na wysokim poziomie i trzymają mnie w pełnej gotowości. W tym tygodniu mieliśmy zachowany rytm: treningi plus sparing. Kiedy wrócę do Polski, będzie łatwiej konsultować się ze sztabem kadry, co mam robić w weekendy i na bieżąco zmieniać, czy czasem może zrobić dwie jednostki - podsumował piłkarz Charlotte FC.

Do tej pory Karol Świderski wystąpił w 17 meczach reprezentacji Polski. 25-latek strzelił w nich osiem goli.