"Mogą na nim nieźle zarobić". Reprezentant Polski łączony z ciekawym transferem

Początkowo Piotrowski nie był kluczowym zawodnikiem Łudogorca. Z biegiem czasu wiele się jednak zmienił. Vesko Valchev nie ma żadnych wątpliwości, co stało za rozbłyskiem talentu Polaka.

- Myślę, że jego potencjał został uwolniony, gdy otrzymał szansę gry bardziej ofensywnie niż jako typowy defensywny pomocnik. Łudogorec ma doświadczenie, jeśli chodzi o reprezentantów Polski - ocenił Valchev.

- Jacek Góralski pozostawił po sobie dobry ślad, ale moim zdaniem Piotrowski ma znacznie wyższy poziom. Różnica jest taka, że Góralski przydał się głównie w grze defensywnej, a Piotrowski ma znacznie większy potencjał pod bramką przeciwnika - podkreślił.

Bułgarski dziennikarz w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" odniósł się do potencjalnego transferu pomocnika. Jego zdaniem Łudogorec może sporo zarobić na Piotrowskim, choć zapewne zrobi to najwcześniej latem.

- Uważam, że Łudogorec może na nim nieźle zarobić. W zasadzie klub dokonuje transferów jedynie na bardzo korzystnych warunkach i przy pierwszej ofercie trudno będzie rozstać się z Piotrowskim, niezależnie od tego, z jakiego klubu ona przyjdzie. Myślę, że raczej zostanie do lata w Łudogorcu, bo przed nim jeszcze walka o tytuł i udział w Lidze Konferencji - ocenił.

- Oczywiście, jeśli teraz pojawi się za niego oferta, która zadowoli działaczy, będzie można go sprzedać, ale znając zarząd klubu, możemy poczekać na ewentualny udział gracza w mistrzostwach Europy, kiedy jego cena prawdopodobnie wzrośnie - zakończył.