Moder przemówił po dublecie. Pochwalił się swoim wyczynem
Jakub Moder był bohaterem Feyenoordu Rotterdam w meczu z Fortuną Sittard. Polak skomentował swój wyczyn.
Moder strzelił Fortunie dwa gole. W sumie w barwach Feyenoordu ma na koncie już cztery trafienia. Dla klubu z Rotterdamu rozegrał czternaście spotkań.
- To dla mnie coś nowego. Strzeliłem dwa gole, ale to zasługa całej drużyny - powiedział reprezentant Polski.
- Jestem pomocnikiem typu box-to-box, więc staram się wbiegać w pole karne. Pierwszy gol padł po akcji, którą trenujemy. Wykonanie stałego fragmentu na dalszy słupek, zgranie piłki i strzał. Zrobiliśmy to bardzo dobrze - wyjaśnił Moder.
Polak ustalił wynik meczu strzałem z rzutu karnego. W Feyenoordzie stał się etatowym egzekutorem tego stałego fragmentu gry. Z jedenastu metrów strzelił gole także w meczach z Interem i Go Ahead Eagels. Kilka lat temu był pewnym wykonawcą tego elementu w barwach Lecha.
- Nigdy nie spudłowałem z rzutu karnego. Wykonywałem je pięć albo sześć razy. Nie wiem, czy to moja specjalność, ale sztab wybrał mnie do tego zadania. Czuję się pewnie - powiedział Moder.
Feyenoord wygrał w lidze pięć meczów z rzędu. Obecnie drużyna prowadzona przez Robina van Persiego zajmuje trzecie miejsce w tabeli Eredivisie.