Moder odpowiedział Borkowi. "Nie dostałem powołania za darmo"

Moder odpowiedział Borkowi. "Nie dostałem powołania za darmo"
Artur Kraszewski / pressfocus
Jakub Moder nie gra w klubie, ale zaliczył kolejne występy w reprezentacji Polski. Piłkarz zareagował na wątpliwości dotyczące swojej obecności w kadrze.
Moder w niedzielę zagrał blisko pół godziny w przegranym 0:1 meczu z Chorwacją. Kilka dni wcześniej zaliczył też epizod w spotkaniu ze Szkocją. To jego jedyne oficjalne występy w tym sezonie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Problem z regularną grą na początku sezonu mają też inni reprezentanci Polski. To jednak właśnie do Modera nawiązał Mateusz Borek, który jeszcze przed meczem ze Szkocją stwierdził, że kadra to nie Caritas, by służyć pomocą piłkarzom mającym problemy.
Pomocnik Brighton został zapytany o tą wypowiedź po meczu z Chorwacją. Jego reakcja była zdecydowana.
- Nie zgadzam się z tym. Są zawodnicy, którzy w jakimś okresie sezonu mają jakieś problemy z grą. Nie byłem jedynym piłkarzem, który nie grał w tym okresie przygotowawczym. Ale tak jak zawsze mówię: przez te dwa miesiące nie zapomniałem, jak się gra w piłkę. Dalej jestem dobrym zawodnikiem. Po prostu brakowało mi rytmu meczowego. Nie patrzyłbym na to tak, że dostałem to powołanie za darmo - powiedział Moder w rozmowie z TVP Sport.
- Teraz, pomiędzy tymi zgrupowaniami, mam cel, żeby grać jak najwięcej, żeby to powołanie już wywalczyć na boisku - dodał reprezentant Polski.
Być może Moder dostanie szansę w najbliższą sobotę. Jego Brighton zagra wtedy na własnym stadionie z Ipswich Town.

Przeczytaj również