Mocny protest kibiców. Nie cofnęli się przed niczym [WIDEO]
![Mocny protest kibiców. Nie cofnęli się przed niczym [WIDEO] Mocny protest kibiców. Nie cofnęli się przed niczym [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/559/67c308fa947cd.jpg)
Szokujący koniec meczu pomiędzy Gandzasarem i Araratem. Przez fanów spotkanie zostało zakończone po kilkunastu minutach.
Ostatnie europejskie i azjatyckie ligi wznawiają grę po przerwie zimowej. Jedną z nich jest armeńska ekstraklasa. W jednym z pierwszych starć rundy wiosennej doszło jednak do zaskakującej sytuacji.
W 30. minucie sędzia był zmuszony przerwać mecz 21. kolejki pomiędzy Gandzasarem i Araratem. Sympatycy obu ekip zjednoczyli się bowiem w proteście i zablokowali możliwość kontynuowania gry.
Sympatycy weszli na murawę i rozłożyli transparenty uderzające w szefa Armeńskiej Federacji Piłkarskiej Armena Melikbekjana. Choć 44-latek, który objął fotel prezesa związku w 2019 roku, początkowo starał się walczyć z działaniami korupcyjnymi, fani sądzą, że po latach na stołku sam się w nie uwikłał.
Prócz tego nie brakowało licznych haseł i przyśpiewek wymierzonych w pozostałe władze organizacji. Kibice oskarżają działaczy o ciągłe łamanie obietnic czy brak konkretnej wizji armeńskiego futbolu.
Sympatycy zagrozili, że dopóki Melikbekjan nie zrezygnuje, będą kontynuowali protest przeciwko betonowym baronom. Oprócz ligowych meczów może on objąć także spotkania krajowej reprezentacji!
Federacja odpowiedziała. Potępiła działania sympatyków, jednak nie podjęła w stosunku do nich żadnych działań. Ostrzegła jednak, że w razie kontynuacji protestów nie zawaha się powiadomić policji.