"Mocno przestrzelone". Sekretarz generalny PZPN skomentował informacje o odprawie dla Santosa

PZPN nie zwlekał z rozstaniem się z Santosem. Portugalczyk stracił pracę krótko po klęsce kadry w Albanii.

Nie ujawniono, na jakich zasadach rozwiązano kontrakt. W mediach pojawiały się informacje, że PZPN wypłaci Santosowi równowartość dwóch pensji. Miałoby to być ok. 1,4 mln zł.

Do tych doniesień odniósł się sekretarz generalny PZPN. Łukasz Wachowski twierdzi, że to zawyżona kwota.

- Pamiętam, jak rozwiązywana była umowa Paulo Sousy, to mówiło się, że PZPN negocjował tak słabo, że nie wynegocjował nic. Teraz mówi się, że jak Polski Związek Piłki Nożnej negocjował z Fernando Santosem, to na pewno musiał zapłacić dziesiątki milionów zł. Ani ta pierwsza opowieść, ani druga nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - powiedział Wachowski w programie specjalnym w "CANAL+ Sport".

- Kwoty, które pojawiają się w mediach, są na pewno nieprawdziwe i mocno przestrzelone - dodał sekretarz generalny PZPN.

Federacja chce szybko wybrać nowego selekcjonera - mamy go poznać już w przyszłym tygodniu. Wydaje się, że w tej sytuacji najwyżej stoją akcje Michała Probierza.