Mocne słowa pod adresem Roberta Lewandowskiego. "Skończmy z tym. Jakie przemęczenie?"

Trwa medialna burza wokół "Lewego". Kapitan kadry znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak nie zagrał w meczu z Węgrami. "Biało-Czerwoni" przegrali 1:2 i w efekcie stracili rozstawienie w barażach.

Później ujawniono kolejne fakty związane z absencję Lewandowskiego. Nie stawiają one napastnika słynącego z profesjonalizmu w dobrym świetle. O bulwersujących kulisach całej sprawy pisaliśmy TUTAJ.

Włodzimierz Lubański w rozmowie z "TVP Sport" przyznał, że nie jest przekonany przedstawionym wyjaśnieniami. Nie kupuje też oświadczenia wydanego przez Lewandowskiego.

- Skończmy z tym. Jakie przemęczenie? Na tym poziomie zawodnik tak dobrze przygotowany, jak Robert, może odczuwać zmęczenie, ale psychiczne. Fizycznego nie ma. Gra świetnie w swoim klubie, strzela bramki. Nie jest to dla mnie żadne tłumaczenie - oznajmił Lubański.

- Uważam, że jakieś inne elementy były brane pod uwagę. Może bezpośrednia rozmowa z Sousą doprowadziła do tego, że nie zagrał. To już jest ich sprawa. Jako były kapitan reprezentacji podkreślam, że kapitan powinien jechać z zespołem do końca - dodał.

- Oświadczenie? Uważam, że było niepotrzebne. Robert chciał wytłumaczyć swoją nieobecność, ale podkreślę to jeszcze raz. On jest kapitanem zespołu. Nie powinien opuścić drużyny po drodze, tylko dopłynąć ze statkiem do końca - zakończył.