Mocne słowa Henryka Kasperczaka. "To jest trochę heca. Dużo widziałem, ale czegoś takiego to jeszcze nie"

Kolejni eksperci nie ustają w krytyce reprezentacji Polski. Tym razem Henryk Kasperczak w mocnych słowach podsumował postawę "Biało-Czerwonych". - Odkąd zmieniono Brzęczka na Sousę, to ten zespół gra bez jakiegoś pomyślunku - zaznaczył.
Kadra Paulo Sousy miała błyszczeć podczas EURO. Tymczasem jej postawa stanowi jedno wielkie rozczarowanie. Nasi piłkarze muszą zmagać się z wielką falą krytyki.
Eksperci i dziennikarze nie oszczędzają nikogo. Obrywa się nie tylko selekcjonerowi, ale też Lewandowskiemu, Szczęsnemu czy Krychowiakowi.
Henryk Kasperczak nie ma wątpliwości, że w grze Polaków nie ma żadnej głębszej myśli. Jego zdaniem taktyka obrana przez Portugalczyka nie pasuje do naszych zawodników.
- Nasi zawodnicy nie mają predyspozycji do tego, by grać to, czego chce Sousa. W ataku jest samotny Lewandowski, który gra na pozycji dziewięć i pół i to jest trochę heca. Dużo przeżyłem, dużo widziałem, ale czegoś takiego to jeszcze nie. Prawdę powiedziawszy, my nie byliśmy przygotowani na odejście z kadry Błaszczykowskiego, na grę bez Grosickiego czy kontuzję Milika - przyznał szkoleniowiec w rozmowie z "Polsatem Sport".
- W przypadku Polski w ogóle nie widać myśli przewodniej. Nie wiadomo, o co w tym wszystkim chodzi. Jakby Lewandowski w mojej drużynie cofał się tak, jak w meczu ze Słowakami, to bym go wziął na bok i zrugał z góry na dół. W Bayernie może sobie na to pozwolić, bo tam jest Mueller i wielu innych ofensywnych zawodników. Jednak w tej reprezentacji Lewandowski nie może tak grać. Naszych skrzydeł nawet nie da się porównać do tych, które ma Bayern - podkreślił.
- Odkąd zmieniono Brzęczka na Sousę, to ten zespół gra bez jakiegoś pomyślunku - zakończył.