Mocne słowa Grzegorza Laty. "Zasr***m obowiązkiem Sousy było wystawienie najmocniejszego składu"

Mocne słowa Grzegorza Laty. "Zasr***m obowiązkiem Sousy było wystawienie najmocniejszego składu"
RAFAL OLEKSIEWICZ / PRESSFOCUS
Grzegorz Lato nie przebierał w słowach, podsumowując mecz reprezentacji Polski z Węgrami. Były piłkarz i prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej udzielił wywiadu portalowi "WP Sportowe Fakty".
71-latek nie rozumie decyzji personalnych Paulo Sousy. Portugalczyk zdecydował się wczoraj posadzić na ławce Arkadiusza Milika czy Piotra Zielińskiego. Kamil Glik i Robert Lewandowski nawet nie znaleźli się w meczowym protokole, ponieważ już wcześniej ustalono, że nie zagrają z "Madziarami".
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mieliśmy obowiązek wygrać to spotkanie i selekcjoner powinien zrobić wszystko, by drużyna miała do tego optymalne warunki. Zamiast się na tym skupić, Sousa zaczął kalkulować - przyznał Grzegorz Lato na łamach "WP Sportowe Fakty".
- "Lewemu" dał odpocząć, Glika oszczędzał ze względu na kartki, a te wszystkie kalkulacje mogą się skończyć tym, że za chwilę zawalimy najważniejszy cel na całe eliminacje. Jego świętym, wręcz zasr***m obowiązkiem było wystawienie najmocniejszego składu. Chyba nie zrozumiał stawki - kontynuował były napastnik.
Porażka z Węgrami sprawia, że znacznie zmalały szanse Polski na rozstawienie w barażach. Więcej o tym piszemy TUTAJ.
- Boję się, że do Kataru nie pojedziemy, bo bez rozstawienia szanse są o wiele mniejsze. Zobaczymy jeszcze, na kogo trafimy w półfinale, jednak nie widzę dużych szans na rozstawienie. Niech teraz kadrowicze i ich trener idą na klęczkach do kościoła i modlą się o korzystne wyniki innych spotkań - stwierdził Lato, który nie jest zwolennikiem obecnego selekcjonera.
- Największe sukcesy z reprezentacją osiągali polscy trenerzy, a nie zagraniczni. To wszystko, co mam do powiedzenia na temat Sousy - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos16 Nov 2021 · 14:04
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również