Mocne oskarżenia wobec Pawła Cibickiego. Kolejne ekscesy byłego młodzieżowego reprezentanta Polski
Paweł Cibicki ponownie znalazł się w sporych tarapatach. Kibice oskarżają piłkarza o liczne oszustwa związane ze sprzedażą karnetów.
Niebawem miną dwa lata od momentu, kiedy Paweł Cibicki przestał być piłkarzem Pogoni Szczecin. Wszystko w związku z nałożeniem na niego czteroletniej dyskwalifikacji przez FIFA.
Piłkarza zawieszono na cztery lata za przyjęcie pieniędzy w zamian za dostanie żółtej kartki w meczu ligi szwedzkiej. W tej sprawie został też prawomocnie skazany przez szwedzki sąd.
Choć w 2026 roku 29-latkowi może być ciężko znaleźć sobie następną drużynę, nie oddala się on od futbolu. Wręcz przeciwnie: tyle, że po raz kolejny w dość negatywnym kontekście.
Cibicki został publicznie oskarżony przez kibiców Malmoe o oszustwa. Zawodnik miał sprzedawać karnety na mecze szwedzkiego zespołu, które przysługują mu jako jego byłemu graczowi, po czym zrywał kontakt, kiedy ludzie przelewali mu pieniądze na konto.
Sprawa najprawdopodobniej niebawem zgłoszona do odpowiednich służb. 29-latkowi grozi kara kilku lat pozbawienia wolności, co do reszty przekreśliłoby losy jego piłkarskiej kariery.
Kilkanaście miesięcy temu Cibicki przyznał się do uzależnienia od hazardu. Jak mówił w wywiadzie z Expressen, podczas gry dla Leeds United potrafił roztrwonić w kilka dni pensję wynoszącą równowartość blisko 100 tysięcy złotych miesięcznie.
Oprócz występów w Malmoe, Leeds i Pogoni gracz ma za sobą epizody w Joenkoepings, Molde, Elfsborgu i ADO Den Haag. Rozegrał dwa mecze w młodzieżowych reprezentacjach Polski.