"Mnie proszę nie wciągać w te dyskusje". Kandydat na następcę Michniewicza zareagował na spekulacje

Jan Urban bywa wymieniany wśród kandydatów do prowadzenia reprezentacji Polski. - To nie jest moment na rozmowę o zmianie trenera - uważa sam zainteresowany.
Wciąż nie wiadomo, kto poprowadzi reprezentację Polski w eliminacjach do mistrzostw Europy. PZPN nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji odnośnie przyszłości Czesława Michniewicza.
Wśród kandydatów na nowego selekcjonera wymienia się m.in. Jana Urbana. Jego nazwisko padało w kontekście przejęcia kadry już na początku roku, gdy Cezary Kulesza szukał następcy Paulo Sousa.
Urbana pracy z kadrą widzieliby go Dariusz Dziekanowski czy Roman Kołtoń. Sam zainteresowany na razie ucieka od tematu.
– To nie jest moment na rozmowę o zmianie trenera. Z tego, co wiem, Czesław Michniewicz ma kontrakt do końca 2022 roku. Umowa mogła być od razu przedłużona, ale ostatecznie do tego nie doszło. Nie ma więc co się dziwić, że w media pojawiają się różne spekulacje. Mnie proszę nie wciągać w te dyskusje - powiedział Urban w rozmowie z "tvpsport.pl".
60-latek obecnie jest bez pracy - przed rozpoczęciem sezonu odszedł z Górnika Zabrze. Wcześniej prowadził m.in. Legię, Lecha czy Osasunę.
Reprezentacja Polski kolejne mecze rozegra w marcu. Zmierzy się wówczas z Czechami i Albanią w eliminacjach Euro 2024.