Młody talent opuścił Śląsk Wrocław. Poruszające pożegnanie, polały się łzy [WIDEO]
Karol Borys pożegnał się z klubowymi kolegami ze Śląska Wrocław. Podczas uroczystego przemówienia nie zabrakło wzruszeń.
W gronie potencjalnych zainteresowanych pozyskaniem Karola Borysa wymieniano Fiorentinę, Ajax, Feyenoord oraz Hull City. W czwartek Śląsk Wrocław ogłosił jednak zawarcie porozumienia z belgijskim KVC Westerlo.
17-letni talent opuścił ekipę Śląska na zasadzie transferu definitywnego. Wychowanek "Wojskowych" spędził w klubie dziesięć lat, zaczynając od szczebli juniorskich, zaś kończąc na 11 występach w pierwszej drużynie.
W sobotę, przed pierwszym gwizdkiem sparingu z KKS Kalisz, Borys pożegnał się z kolegami i oraz członkami sztabu szkoleniowego wrocławian. Pomocnik nie krył wzruszenia, gdy wygłaszał pożegnalne przemówienie.
- Dziesięć lat tu byłem, dużo się nauczyłem. Chcę wam podziękować. Mam nadzieję, że się spotkamy jeszcze gdzieś na boisku - powiedział, po czym został objęty przez trenera lidera Ekstraklasy, Jacka Magierę.
- Za Śląsk i za chłopaków będę trzymał kciuki, teraz jestem po tej waszej stronie. Mam nadzieję, że będziemy się cieszyć z mistrza Polski. Hej, Śląsk - przekazał utalentowany gracz w odezwie skierowanej do kibiców.
Nowy klub Karola Borysa zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Możliwe, że Polak otrzyma szansę debiutu w najbliższą sobotę. KVC Westerlo zmierzy się wówczas z liderem, Unionem Saint-Gilloise.