Mistrzynie świata kobiet rozbite 0:12 przez zespół z… 5. ligi angielskiej. ''Jesteśmy bardzo dumne''

Mistrzynie świata kobiet rozbite 0:12 przez zespół z… 5. ligi angielskiej. ''Jesteśmy bardzo dumne''
Screen/Twitter
W ubiegły weekend miało miejsce wydarzenie ''The Soccer Tournament''. W imprezie odbywającej się w Karolinie Północnej udział wzięła m.in. reprezentacja USA kobiet.
Rozgrywany podczas zeszłego weekendu turniej siedmioosobowych drużyn był pierwszym tego typu wydarzeniem piłkarskim, który zawitał do USA. W puli nagród dla zwycięzcy całych zawodów znalazło się aż milion dolarów. Jednym z organizatorów tego przedsięwzięcia był gwiazdor NBA, Chris Paul.
Dalsza część tekstu pod wideo
Udział w imprezie odbywającej się na stadionie w Karolinie Północnej wzięły m.in. reprezentacja USA kobiet, która na mistrzostwach świata w 2019 roku sięgnęła po tytuł najlepszej ekipy na świecie, oraz angielskie Wrexham. Po stronie Amerykanek zagrały także zawodniczki, które zakończyły karierę po mundialu we Francji. Oba zespoły trafiły zaś na siebie już w drugim spotkaniu grupy C.
Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł klub z 5. ligi angielskiej. Starcie zakończyło się pewnym triumfem (12:0). Osiągnięcie tak kosmicznego rezultatu zajęło piłkarzom Wrexham jedynie 40 minut.
Po zakończeniu pojedynku głos na temat występu zabrała Heather O'Reilly. Była reprezentantka USA nie przejęła się bardzo wysoką porażką swojego zespołu.
- Jesteśmy bardzo dumne. Mam nadzieję, że udowodniłyśmy każdemu, iż należy żyć i iść na całość. Co gorszego może się wydarzyć? Przegrana z Wrexham 0:16? – powiedziała O’Reilly.
Porażka w ramach zmagań grupowych nie pozwoliła drużynie USA awansować do dalszej części rywalizacji. Tam z kolei zameldował się klub zarządzony przez znanego aktora, Ryana Reynoldsa. Zespół występujący na piątym poziomie rozgrywkowym w Anglii pokonał Say Word FC (8:1) oraz Como (3:2)
Piłkarze Wrexham dobrnęli do 1/8 finału rywalizacji, gdzie ulegli (3:4) w starciu z drużyną prowadzoną przez byłych reprezentantów USA, Jimmy’ego Conrada i DaMarcusa Beasleya.
Swoimi odczuciami na temat organizowanego w Karolinie Północnej turnieju podzielił się rezerwowy bramkarz Wrexham, Mark Howard.
- Oczywiście, występujemy w niższej klasie rozgrywkowej, więc traktowanie nas, jak czołową drużynę z Premier League było niesamowitym uczuciem. Amerykańscy kibice są bardzo pozytywni. Turniej był niesamowity. Bawiliśmy się naprawdę dobrze – powiedział po przegranej w 1/8 finału.
Porażka w pojedynku z drużyną Conrad&Beasley United nie pozwoliła drużynie z 5. ligi angielskiej sięgnąć po nagrodę główną w wysokości miliona dolarów.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 06 Jun 2023 · 16:30
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również