Mistrzowski triumf Liverpoolu! Salah absolutnym bohaterem [WIDEO]

Mistrzowski triumf Liverpoolu! Salah absolutnym bohaterem [WIDEO]
screen/Viaplay
Southampton sprawiło spore problemy Liverpoolowi w 12. kolejce Premier League. Podopieczni Arne Slota pokazali jednak charakter. "The Reds" w drugiej połowie odrodzili się i wygrali 3:2.
Liverpool wiedział, że może odskoczyć od drugiego w tabeli Manchesteru City na dystans ośmiu punktów. W sobotę "Obywatele" zostali bowiem rozbici 0:4 przez Tottenham.
Dalsza część tekstu pod wideo
"The Reds" mogli rozpocząć mecz na St. Mary's Stadium od straty bramki. Caoimhin Kelleher zatrzymał jednak Mateusa Fernandesa. Po drugiej stronie boiska Alex McCarthy wygrał pojedynek z Mohamedem Salahem.
W pewnym momencie "Święci" domagali się odgwizdania rzutu karnego. Sędzia uznał, że kontakt Ibrahimy Konate z Adamem Armstrongiem był zbyt delikatny, aby dyktować jedenastkę.
W 21. minucie McCarthy obronił kolejne uderzenie Salaha. Niedługo potem golkiper nie dał się zaskoczyć Cody'emu Gakpo. Anglik obronił też próbę Curtisa Jonesa.
Po dwóch kwadransach Liverpool objął prowadzenie. Downes wybił piłkę prosto pod nogi Szoboszlaia. Węgier skorzystał z błędu i lewą nogą pokonał McCarthy'ego.
Downes chciał szybko się zrehabilitować. Kelleher powstrzymał jednak Anglika przed zdobyciem bramki. W 37. minucie Adam Lallana doznał kontuzji. Byłego pomocnika Liverpoolu zmienił Joe Aribo.
W 40. minucie Robertson sprokurował rzut karny. Kelleher wyczuł Armstrona za pierwszym razem, ale napastnik zaliczył skuteczną dobitkę. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1.
Na początku drugiej połowy Martin Russell musiał przeprowadzić kolejną zmianę. Kontuzjowanego Onuachu zastąpił Ugochukwu.
W 56. minucie Southampton objęło prowadzenie. Armstrong zagrał do Fernandesa, który lewą nogą posłał piłkę obok Kellehera.
Slot zareagował na utratę drugiego gola, wprowadzając na murawę Mac Allistera i Diaza. W 65. minucie do remisu doprowadził za to Salah.
W 82. minucie Egipcjanin skompletował dublet. Tym razem pokonał McCarthy'ego z rzutu karnego, zapewniając "The Reds" prowadzenie.
Salah mógł jeszcze strzelić trzeciego gola, ale tym razem trafił w słupek. W doliczonym czasie gry Stephens zmarnował okazję na doprowadzenie do remisu.
Liverpool finalnie wygrał 3:2, dzięki czemu wyprzedza Manchester City o osiem punktów. W następnej kolejce "The Reds" podejmą "Obywateli" w wielkim hicie. W środku tygodnia ekipa Arne Slota zmierzy się jeszcze z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 17:01
Źródło: własne

Przeczytaj również