Mistrzowie Europy się doigrali. UEFA wszczęła śledztwo
Alvaro Morata i Rodri znaleźli się na celowniku UEFA. Piłkarska centralna wszczęła śledztwo dotyczące zachowania Hiszpanów po finale EURO 2024.
Hiszpania znów triumfowała na mistrzostwach Europy. 14 lipca kadra Luisa de la Fuente ograła Anglię (2:1). Podczas fety nie zabrakło kontrowersji.
Alvarto Morata oraz Rodri zaintonowali przyśpiewkę dotyczącą Gibraltaru. Kraj ten ma skomplikowaną historię, przez lata ścierały się tam wpływy hiszpańskie oraz angielskie. Obecnie jest częścią Wielkiej Brytanii.
Słowa wyśpiewane przez reprezentantów "La Furia Roja" dowodziły jednak, że Gibraltar należy do Hiszpanii. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ. Zachowanie piłkarzy szybko znalazło się na celowniku.
Teraz sprawą oficjalnie zajmuje się UEFA. Portal The Athletic przekazał, że centrala wszczęła dochodzenie dyscyplinarne. Na ten moment nie wiadomo jednak, jakie kary grożą mistrzom.
Hiszpania nadal rości sobie prawa do suwerenności Gibraltaru. Jednocześnie mieszkańcy półwyspu dwukrotnie odrzucili możliwość pod hiszpańską jurysdykcję w referendach z 2002 i 1967 roku.