Mistrz świata nie wytrzymał po porażce Argentyny. Po meczu puściły mu nerwy [WIDEO]
Reprezentacja Argentyny minionej nocy przegrała z Kolumbią w eliminacjach do mistrzostw świata. Po końcowym gwizdku nerwy puściły Emiliano Martinezowi.
Zaledwie kilka dni temu "Albicelestes" przy okazji wygranej 3:0 z Chile świętowała wraz z kibicami letni triumf na Copa America. Przy tej okazji żegnano też Angela Di Marię.
Po niedawnej radości teraz nie było już jednak śladu. Minionej nocy mistrzowie świata musieli przełknąć gorycz drugiej porażki w eliminacjach do mundialu.
Lepsza okazała się reprezentacja Kolumbii, która przed własną publicznością wygrała 2:1. Gola na wagę trzech punktów strzelił James Rodriguez.
Dawny gwiazdor Realu Madryt wykorzystał rzut karny, którego nie zdołał obronić Emiliano Martinez. Po meczu golkiper nie krył wściekłości.
Gdy przed nim pojawiła się kamera, uderzył w nią, nie życząc sobie filmowania. To nie pierwsze kontrowersyjne zachowanie Martineza.
Golkiper znany jest z tego, że momentami bardzo trudno utrzymać mu nerwy na wodzy, szczególnie podczas spotkań kadry. Teraz dał temu kolejny dowód.