Mistrz Europy wciąż za drogi dla Arsenalu. Trwa przeciąganie liny
Arsenal wciąż walczy o Mikela Merino. Sytuacja jest jednak skomplikowana, gdyż londyńczycy nie są w stanie spełnić oczekiwań Realu Sociedad.
Umowa Mikela Merino jest ważna tylko do 30 czerwca 2025 roku. Z tego względu Real Sociedad jest otwarty na sprzedaż środkowego pomocnika. O promocji nie ma jednak mowy.
Portal COPE Gipuzkoa przekazał, że Arsenal, od dłuższego czasu starający się o sprowadzenie Hiszpana, złożył nową ofertę. Opiewała ona na 35 milionów euro po uwzględnieniu bonusów.
Została odrzucona przez Basków. Przedstawiciele klubu z La Liga cenę wyjściową ustawili na ponad 40 milionów. Poniżej tej granicy nie zamierzają schodzić.
Negocjacje mogą być kontynuowane, ale już widać, że dla "Kanonierów" łatwe nie będą. Jeśli londyńczycy chcą ominąć etap rozmów z Realem Sociedad, to sposobem jest opłacenie klauzuli odstępnego. Problem w tym, że wynosi ona 65 milionów euro.
Sam Merino chce ponownie spróbować sił w Premier League. 28-latek trafił do obecnego klubu w 2018 roku. Tylko w poprzednim sezonie wystąpił w 45 meczach, zdobył osiem bramek i zanotował pięć asyst.