Mistrz Europy na celowniku FC Barcelony. Katalończycy mają konkretny plan

W ubiegłym roku "Blaugrana" sprowadziła Oriola Romeu, płacąc Gironie 3,4 mln euro. Wychowanek La Masii nie spełnił oczekiwań po powrocie do klubu.

W ostatnich tygodniach Xavi Hernandez wystawiał w środku pola Andreasa Christensena. Duńczyk pozostaje jednak nominalnym stoperem. Celem "Barcy" jest zatem znalezienie rasowego pomocnika.

Sport podkreślił, że Deco chciałby kupić Amadou Onanę z Evertonu. Dyrektor sportowy zdaje sobie jednak sprawę z tego, że Barcelona może nie być w stanie zapłacić za Belga około 60 mln euro.

Portugalczyk rozgląda się zatem za bardziej przystępnymi opcjami. Uwagę Deco przykuł Jorginho, który mógłby zmienić barwy na zasadzie wolnego transferu.

Włoch aktualnie występuje w Arsenalu. W tym sezonie rozegrał 28 meczów w ekipie "Kanonierów", notując jedną bramkę i jedną asystę. Na razie pomocnik nie przedłużył kontraktu, który obowiązuje tylko do 30 czerwca tego roku.

Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, Barcelona planuje wkroczyć do akcji. Katalończycy wierzą, że 32-latek mógłby jeszcze zapewnić wymagany poziom przez minimum dwa sezony.