Miśkiewicz przed meczem z Lechem: Liczę na zero z tyłu

Miśkiewicz przed meczem z Lechem: Liczę na zero z tyłu
MediaPictures.pl/Shutterstock
Już w niedzielę krakowska Wisła zmierzy się z Lechem Poznań w spotkaniu 12. kolejki Lotto Ekstraklasy. Bramkarz Białej Gwiazdy, Michał Miśkiewicz ma nadzieję, że jemu i jego kolegom, ponownie uda się zagrać na „zero z tyłu”.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Każdy mobilizuje się na takie mecze jak ten z Lechem Poznań. Udało nam się zachować czyste konto w spotkaniach z Piastem i Legią. Liczymy, że uda się to powtórzyć także w niedzielę. Gdy gramy solidnie z tyłu to z przodu zawsze coś wpadnie - zapewnia przed niedzielnym starciem z Kolejorzem golkiper cytowany przez oficjalną witrynę drużyny.


Oprócz ostatniej rywalizacji w Płocku, w poprzednich dwóch meczach z wicemistrzami i mistrzami kraju, Biała Gwiazda z „Miśkiem” w bramce nie traciła goli. - Potrzebujemy zwycięstw, aby piąć się w górę tabeli. Naszym celem jest awans do grupy mistrzowskiej, a żeby to osiągnąć, musimy punktować. Wygraliśmy ostatnio z Piastem i Legią, ale należy pamiętać, że oni też zmagają się ze swoimi problemami i są w dolnej połowie tabeli - podsumował doświadczony bramkarz.

Przeczytaj również