Miroslav Radović z radą dla Legii Warszawa. Wskazał, które pozycje trzeba koniecznie wzmocnić
Piłkarze Legii Warszawa mogą się już szykować do rywalizacji w europejskich pucharach. Czy "Wojskowi" mają szansę na odniesienie sukcesu? Miroslav Radović przekonuje, że drużyna potrzebuje wzmocnień.
"Wojskowi" w minionym sezonie nie dali szans rywalom w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Pewnie sięgnęli po mistrzowski tytuł i dzięki temu wystąpią w el. Ligi Mistrzów.
Piłkarze Legii do rywalizacji przystąpią od pierwszej rundy. Już wiadomo, że mogą oni liczyć na rozstawienie w dwóch początkowych fazach eliminacji.
Miroslav Radović, legenda "Wojskowych", ma jednak wątpliwości, czy drużynę Czesława Michniewicza stać na dobry występ w europejskich pucharach.
- Gra w Lidze Mistrzów? Zdecydowanie nie. Uważam, że ten zespół potrzebuje konkretnych wzmocnień, a nie tylko uzupełnień składu, byle tylko liczba graczy się zgadzała. Im szybciej klub sfinalizuje transfery, tym lepiej. Nie powinno się to odbywać tak jak co roku, że nowi zawodnicy przychodzą "za pięć dwunasta". Liczę na to, że prezes Mioduski zdaje sobie sprawę, że trzeba zaryzykować i śmiało w tę kadrę zainwestować - ocenił 37-latek.
Radović przy okazji wskazał, na których pozycjach "Wojskowi" powinni dokonać największych wzmocnień. Jego zdaniem nowi piłkarze muszą pojawić się przede wszystkim w linii defensywnej.
- Legii potrzebna jest para stoperów, kreatywnych pomocnik i przede wszystkim inny typ napastnika niż Pekhart. Dzisiaj mamy taką sytuację, że dwóch najlepszych zawodników w zespole to prawy i lewy obrońca - zakończył.