Miralem Pjanić chce zbojkotować mecz z reprezentacją Rosji. "Brak mi słów"
Federacja Bośni i Hercegowiny zakontraktowała towarzyski mecz z Rosją. Nie zamierza w nim grać Miralem Pjanić.
Rosja po napaści na Ukrainę została wyrzucona ze światowego sportu. Piłkarska reprezentacja tego kraju została wykluczona z eliminacji do mistrzostw świata, a drużyny klubowe - z europejskich pucharów.
Rosjanie szukają sposobu na powrót do rywalizacji. We wrześniu zagrają z Kirgistanem. W listopadzie - dokładnie dzień przed startem mundialu - z Bośnią i Hercegowiną.
Decyzji swojej federacji nie rozumie jeden z najbardziej znanych bośniackich piłkarzy. Miralem Pjanić w rozmowie z portalem "sportske.ba" zapowiedział, że nie zamierza grać przeciwko Rosji.
- Słyszałem o decyzji federacji. Szefowie związku znają moje stanowisko. Dzwonili do mnie. Pytali, co sądzę o tym meczu - przyznał Pjanić.
- Powiedziałem to, co myślę. Zaskoczyła mnie inna decyzja. Nie jest dobra - dodał doświadczony pomocnik.
- Brak mi słów. Kiedy reprezentacja zaczyna grać dobrze, to zawsze coś idzie nie tak. Nie wiem, co powiedzieć. To nie jest dobre - podsumował Bośniak.