Mioduski: Zwolnienie Magiery to najgorsze, co mógłbym zrobić

Dariusz Mioduski kolejny raz zapewnił o swoim poparciu dla Jacka Magiera. Prezes Legii chce podpisać nowy kontrakt z 40-letnim szkoleniowcem.
Pierwsze miesiące Magiery w roli trenera Legii były jak ze snu. Drużyna z niezłej strony zaprezentowała się w europejskich pucharach i zdobyła mistrzostwo Polski. Teraz tak różowo nie jest. Legia odpadła w eliminacjach Ligi Mistrzów i słabo rozpoczęła kolejny sezon Ekstraklasy. Po czterech kolejkach ma na koncie jedynie cztery punkty.
Mioduski ufa jednak Magierze i nie zamierza go zwalniać nawet w przypadku ewentualnej porażki w dwumeczu z Sheriffem Tiraspol w eliminacjach Ligi Europy. Co więcej, prezes mistrzów Polski zamierza zapewnić swojemu trenerowi jeszcze większy komfort pracy.
– Szykuję dla niego nowy kontrakt. Jesteśmy po wstępnych rozmowach, ale nie ma czasu, by dopiąć szczegóły. Ma komfort pracy. Dostanie ofertę, która zapewni mu jeszcze większy spokój. A kiedy przetrwa kryzys, będzie jeszcze lepszy. Zwolnienie go to najgorsza rzecz, jaką mógłbym zrobić - uważa Mioduski.
Prezes Legii poinformował także, że w letnim oknie transferowym Magiera może otrzymać jeszcze jednego nowego piłkarza.
- Liczę na pozyskanie środkowego obrońcy. Najprawdopodobniej będzie to piłkarz zza granicy - zdradza Mioduski.