Mino Raiola tłumaczy się z wypowiedzi o Erlingu Haalandzie. "Nie jest pewne, że odejdzie latem"
Mino Raiola kolejny raz wypowiedział się na temat przyszłości Erlinga Haalanda. Słynny agent sprostował swoje wcześniejsze słowa.
Raiola kilka dni temu udzielił wywiadu niemieckiemu portalowi "Sport1.de". W kontekście transferu Haalanda wymienił cztery kluby - Real Madryt, Barcelonę, Manchester City i Bayern Monachium.
Jego wypowiedź narobiła sporo zamieszania. Odniósł się do niej choćby Karl-Heinz Rummenigge. Były szef Bayernu stwierdził, że Norweg nie przeniesie się do Monachium.
Sam Raiola wyjaśnił swoje słowa w wywiadzie dla "AS-a". Okazuje się, że nazwy, które wymienił, miały dość luźny związek z obecną sytuacją norweskiego napastnika.
- Cztery kluby, które wymieniłem odnośnie przyszłości Haalanda, były tylko przykładem, aby powiedzieć, że kiedy opuści Borussię Dortmund, trafi do jednego z piętnastu najlepszych klubów w Europie - powiedział Raiola.
- Erling skupia się teraz na piłce, na dobrym sezonie w Borussii. Nie prowadzimy negocjacji z żadnym klubem. Potwierdzam, to co już mówiłem: nie jest pewne, że odejdzie latem. Może się to zdarzyć rok później - dodał agent.
Kontrakt Haalanda z Borussią Dortmund obowiązuje do połowy 2024 roku. Według mediów w umowie piłkarza jest zapisana klauzula odejścia, która latem przyszłego roku umożliwia wykupienie go za 75-90 mln euro.