Mino Raiola odpowiada Manchesterowi United w sprawie Erlinga Haalanda. "Negocjacje były normalne"

Manchester United oskarżył Mino Raiolę, że to przez niego Erling Haaland nie zdecydował się na grę na Old Trafford. Wpływowy agent odpiera te zarzuty.
Haaland ostatecznie zdecydował się na przenosiny z Salzburga do Borussii Dortmund. Manchester United jest rozczarowanym takim rozwojem wypadków. Klub nie chciał spełnić warunków postawionych przez agenta piłkarza. Ten tłumaczy, że nie kierował się względami osobistymi, a jedynie twardo negocjował.
- Między mną a Edem Woodwardem nie doszło do żadnego konfliktu. To były normalne negocjacje. Piłkarz postanowił podążać inną drogą - podkreśla Raiola.
- Jeśli Manchester United chce kogoś obwiniać, to w porządku, niech obwinia mnie. Haaland jest szczęśliwy. Dokonał wyboru i wszystko odbyło się normalnie - dodał agent.
Borussia zapłaciła za Haalanda 20 mln euro. Norweg podpisał kontrakt obowiązujący przez 4,5 roku.