Milion dla Smudy. Wisła przegrała proces

W marcu bieżącego roku Wisła Kraków zwolniła trenera Franciszka Smudę. Najprawdopodobniej będzie ją to słono kosztowało.
Sąd polubowny PZPN zarządził właśnie wypłatę odszkodowania byłemu szkoleniowcowi. Klub ma zapłacić nieco ponad milion złotych. Smuda po zwolnieniu miał dostawać comiesięczne wynagrodzenie (około 50 tysięcy złotych), ale oddał sprawę do sądu, powołując się na zapis w kontrakcie, że w przypadku wyrzucenia trenera z pracy Biała Gwiazda wypłaci mu pozostałe do końca umowy wynagrodzenia w całości.
Dziś sąd uznał argumenty byłego selekcjonera - Wisła ma zapłacić nie tylko 750 tysięcy złotych wynikające z samego wynagrodzenia, ale też odsetki. Razem milion sto pięćdziesiąt dziewięć tysięcy złotych.
Klub może odwołać się od wyroku, który nie jest prawomocny. Krakowianie najprawdopodobniej skorzystają z tej możliwości - podobnie czynili w przypadku innych byłych pracowników, z którymi rozstawali się przed końcem umowy.