Milik: Wygrana z Rumunią może nas przybliżyć do mundialu

Arkadiusz Milik na przedmeczowej konferencji prasowej opowiadał o jutrzejszym meczu z Rumunią oraz o swojej dyspozycji.
– Koncentruję się przed tym meczem jak przed każdym innym, nie zaprzątam sobie głowy tym, że to dla mnie powrót do kadry. Gram dla reprezentacji i całego kraju i bardzo się cieszę, że zagramy na własnym terenie – zapewnił napastnik biało-czerwonych cytowany przez serwis laczynaspilka.pl.
– Naszym celem i marzeniem jest awans do finałów mistrzostw świata, a zwycięstwo w meczu z Rumunią może nas znacząco do tego przybliżyć. Trzeba więc skupić się na kolejnym kroku do realizacji celu. Jestem gotowy, by podjąć wyzwanie, a to, czy i w jakim wymiarze zagram, zależy tylko od trenera – dodał.
– Vlad Chiriches to świetny zawodnik, darzę go dużym szacunkiem. Nie przypadkiem jest kapitanem reprezentacji Rumunii. Znamy się bardzo dobrze, przyjaźnimy się, ale na boisku nie będzie żadnych sentymentów. Jutro staniemy po dwóch stronach barykady i zrobimy wszystko, by wygrać – powiedział o swoim koledze z SSC Napoli Arkadiusz Milik.