Milik przemówił ze szpitala. Oto, co przekazał kibicom po zabiegu

Zaraz po rozpoczęciu meczu towarzyskiego z Ukrainą boisko musiał opuścić Arkadiusz Milik. Piłkarz polskiej kadry padł na murawę i chwycił się za kolano. Chwilę później zastąpił go Kacper Urbański.

Po przeprowadzeniu badań okazało się, że 30-latek doznał kontuzji łąkotki. W poniedziałek został on poddany artroskopii kolana. Przeprowadzony zabieg wyklucza go z gry na okres kilku tygodni.

Zaraz po zakończeniu meczu z Ukrainą selekcjoner reprezentacji Polski poinformował, że odniesiony przez Milika uraz wykluczy go z gry na EURO 2024. Napastnik opuści zatem kolejny wielki turniej.

Kontuzja piłkarza Juventusu sprawiła, że dostał on od kibiców mnóstwo słów wsparcia. We wtorek napastnik biało-czerwonych podziękował w języku włoskim za wszystkie wysłane wiadomości.

- Cześć wszystkim! Chciałbym wam wszystkim podziękować za wsparcie. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę na boisko. Nie mogę się tego doczekać. Przesyłam wam wszystkim uściski - powiedział Milik.

Pierwszy mecz reprezentacji Polski na EURO 2024 zostanie rozegrany już 16 czerwca. Zespół trenera Michała Probierza zagra z Holandią. W kolejnych starciach zmierzy się zaś z Austrią oraz Francją.