Milik o zakazie gry na młodzieżowym EURO: Ciężko mi się z tym pogodzić

Milik nie może wrócić do wysokiej formy ciężkiej kontuzji kolana z października ubiegłego roku. Polak, który udanie rozpoczął grę w Napoli, po wyleczeniu urazu pełnił w klubie tylko rolę rezerwowego.

- Nie jest tak łatwo wrócić po zerwaniu więzadła krzyżowego. Tym bardziej, że nie gram w pierwszej lepszej drużynie, ale czołowym zespole Europy - mówi Milik.

Niewykluczone, że przed przyszłym sezonem polska kolonia w Neapolu się powiększy. Media spekulują, że do Milika i Piotra Zielińskiego dołączy Wojciech Szczęsny.

- Może coś wiem na ten temat, ale... nic nie powiem. Byłoby fajnie grać w trójkę. To jednak decyzja władz klubu i Wojtka - komentuje napastnik reprezentacji Polski.

Milik nie wystąpi w zbliżających się młodzieżowych mistrzostwach Europy. Na jego udział w turnieju nie zgodziło się Napoli.

- Ciężko mi się z tym pogodzić, ale nic nie zmienię. Chciałem zagrać - podkreśla Milik.