Mikel Arteta rozpływa się nad Jakubem Kiwiorem. Wyjątkowe pochwały dla stopera Arsenalu

Kiwior trafił na Emirates w styczniu tego roku. Trener "Kanonierów" dość powoli wprowadzał nowego zawodnika do składu. Polak przez kilka tygodni pełnił funkcję głębokiego rezerwowego.

Sytuacji Kiwiora początkowo nie zmieniła nawet kontuzja Williama Saliby. Arteta zaczął wtedy częściej stawiać na Roba Holdinga, który jednak nie grał na wystarczającym poziomie.

Z Anglikiem w składzie "Kanonierzy" zanotowali passę czterech ligowych meczów bez zwycięstwa. W końcu Holding został posadzony na ławkę kosztem Jakuba Kiwiora, który zdecydowanie wykorzystał swoją szansę.

Były gracz Spezii rozegrał komplet minut w dwóch ostatnich meczach z Chelsea i Newcastle. Arsenal wygrał oba te spotkania, a sam Polak zaprezentował się z bardzo dobrej strony.

- Ostatnie występy Jakuba Kiwiora były naprawdę imponujące. Był bardzo opanowany, spokojny, grał świetnie przeciwko dwóm trudnym rywalom, którzy mają wielu utalentowanych zawodników. W wielu sytuacjach radził sobie z nimi bardzo dobrze - przyznał Mikel Arteta na konferencji prasowej.

Arsenal aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą jednego punktu do liderującego Manchesteru City. W tej kolejce "Kanonierzy" podejmą Brighton.