Mikael Ishak: Jeśli wszyscy zagramy na swoim dobrym poziomie, wywalczymy awans do kolejnej fazy eliminacji
Lech Poznań poznał rywala w drugiej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy. "Kolejorz" w tej fazie zmierzy się z Hammarby IF.
Tego pojedynku nie może doczekać się nowy napastnik Lecha - Mikael Ishak. Snajper będzie miał okazję udowodnić swoją wartość w starciu z rodakami.
- Tak, niedługo po losowaniu dzwonił do mnie dziennikarz z jednego ze szwedzkich magazynów. Oczywiście znam Hammarby i wiem, co sobą reprezentuje, ponieważ cały czas śledzę rodzimą ligę. Oglądam jej mecze, ponieważ mam ku temu sposobność, interesuję się nią - oznajmił Ishak.
- Oczywiście to dla mnie świetna szansa na przypomnienie się w swoim kraju, ale i fajna okazja na prawie powrót do domu. W końcu wychowałem się około pół godziny od Sztokholmu, w którym siedzibę ma Hammarby. Spotkam się także z kilkoma kolegami, bo grałem w przeszłości z między innymi Madsem Fengerem, Abdulem Khalilim czy Muamerem Tankoviciem. To z mojego punktu widzenia bardzo ciekawa rywalizacja - dodał.
- Wiemy, że musimy dopracować jeszcze pewne detale i mam nadzieję, że do spotkania ze Szwedami się to nam uda. Jeśli wszyscy zagramy na swoim dobrym poziomie, wywalczymy awans do kolejnej fazy eliminacji - podsumował Ishak.
Spotkanie zaplanowano na 17 września.