Michniewicz nawiązuje współpracę z adwokatem "Fryzjera", a PZPN wyjaśnia. "To prywatna inicjatywa"
Czesław Michniewicz pozwie Szymona Jadczaka, który na łamach "Wirtualnej Polski" przedstawił dokładny bilans połączeń między selekcjonerem reprezentacji Polski, a "Fryzjerem". Szkoleniowca będzie prezentował adwokat Ryszarda Forbricha, mecenas Piotr Kruszyński.
Na początku tego tygodnia Szymon Jadczak opublikował kolejny artykuł dotyczący powiązań Czesława Michniewicza z "Fryzjerem". Publikacja dziennikarza wywołała duże poruszenie w polskich mediach.
Selekcjoner nie chciał odnosić się bezpośrednio do treści opublikowanej na portalu "Wirtualna Polska". Zarzekał się, że dla niego temat ten jest już skończony.
W minioną niedzielę okazało się, ze Czesław Michniewicz zamierza jednak pozwać Szymona Jadczaka. Trener reprezentacji Polski podjął decyzję o oskarżeniu dziennikarza o zniesławienie. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
W tej sprawie 52-letni szkoleniowiec będzie korzystał z pomocy mecenasa Piotra Kruszyńskiego. Ten sam adwokat reprezentował wcześniej Ryszarda Forbricha. Ruch ten był powszechnie krytykowany (więcej TUTAJ).
- Mundial w cieniu procesu o zniesławienie - tego nie wymyśliłby nawet kiepski reżyser. Czy ktoś przemówi do rozsądku Michniewiczowi? - pisał Roman Kołtoń.
Teraz potwierdzono, że taka decyzja była samodzielną inicjatywą selekcjonera. Dziennikarz Dominik Panek dociekał bowiem, czy PZPN zaangażował się w tę sprawę. Odpowiedź ze strony Jakuba Kwiatkowskiego była jednoznaczna.
- Prywatna inicjatywa. PZPN nie jest stroną postępowania - uciął rzecznik PZPN.