Michniewicz: Graliśmy konsekwentnie i to przyniosło efekty

– Gdy prowadziliśmy 3:1 gra się uspokoiła. Broniliśmy wyniku, mecz wtedy nie był dużym widowiskiem. Nauczeni doświadczeniem, kiedy graliśmy otwartą piłkę, ale przegraliśmy, koncentrowaliśmy się na obronie – powiedział na konferencji prasowej po meczu z Cracovią (3:1) szkoleniowiec Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, Czesław Michniewicz.
– Zacznę od gratulacji dla mojej drużyny. Cracovia tydzień temu zagrała bardzo dobry mecz w Gliwicach. Wiedzieliśmy, że jedziemy na trudny teren do wymagającego rywala. W pierwszych minutach gospodarze zepchnęli nas do obrony. Spodziewaliśmy się tego
– Dlatego graliśmy uważnie. Pierwszy dobry sygnał to bramka zdobyta z minimalnego spalonego po akcji Samuela Stefanika z Patrikiem Misakiem. Za chwilę w podobnych okolicznościach zdobyliśmy bramkę. Wiedzieliśmy, że ona nie wystarczy. W przerwie przekonywaliśmy się, że nawet prowadząc dwoma bramkami, nie mamy zagwarantowanego zwycięstwa
– Na nasze nieszczęście kontaktowego gola dla gospodarzy zdobył Mateusz Szczepaniak. Potrafiliśmy bardzo szybko odpowiedzieć po fantastycznej akcji Guilherme. Gdy prowadziliśmy 3:1 gra się uspokoiła. Broniliśmy wyniku, mecz wtedy nie był dużym widowiskiem. Nauczeni doświadczeniem kiedy graliśmy otwartą piłkę, ale przegraliśmy, koncentrowaliśmy się na obronie. Graliśmy konsekwentnie i to przyniosło efekty
– dodał.