Michniewicz: Do końca chcieliśmy strzelić bramkę

We wtorkowy wieczór Lechia Gdańsk wygrała z Pogonią Szczecin 2:0 w spotkaniu 32. kolejki Ekstraklasy. - Przegraliśmy ten mecz zasłużenie - powiedział po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec Dumy Pomorza, Czesław Michniewicz.
Opiekun szczecinian nie ukrywał, że nie jest zadowolony z przebiegu tego starcia.
Opiekun szczecinian nie ukrywał, że nie jest zadowolony z przebiegu tego starcia.
- Nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji. Straciliśmy bramki, ale też Jarosława Fojuta, któremu odnowił się uraz pleców. Nie wiadomo, jak długo będziemy musieli radzić sobie bez niego
- Nieobecność Jarka, a także Mateusza Matrasa, naszych wysokich zawodników, skomplikowała naszą sytuację przy stałych fragmentach gry. Lechia to wykorzystała
- Do końca chcieliśmy strzelić bramkę. Nie było stuprocentowych okazji, mieliśmy kilka dobrych momentów. W finalnym momencie akcji popełnialiśmy jednak błąd