Michał Listkiewicz wybrał najlepszego sędziego na świecie. "Mieszka w dżungli, w buszu głębokim. Kawał chłopa"

Wybór Listkiewicza padł na Nestora Pitanę. Argentyński sędzia prowadził m.in. mecze mistrzostw świata w 2014 i 2018 roku. Na tym drugim turnieju był rozjemcą podczas spotkania finałowego.

- Kto jest najlepszy? To trudne pytanie. Przez kilka ostatnich lat odpowiedź była oczywista - Pierluigi Collina. Ale on już nie sędziuje - oznajmił.

- Mnie obecnie najbardziej podoba się Nestor Pitana. On miał jeden słabszy mecz podczas MŚ w Rosji, ale to nie może przekreślać jego klasy. Ma świetny styl, znakomicie zarządza zawodnikami - dodał.

- To kawał chłopa, ma prawie dwa metry. Mieszka w dżungli argentyńskiej, w buszu głębokim. To ciekawy człowiek i świetny sędzia. Ja bym postawił właśnie na niego - zakończył.

Listkiewicz odniósł się też do kariery Szymona Marciniaka.

- To najlepszy polski sędzia. Ma świetny kontakt z zawodnikami. Potrafi rozwiązać najtrudniejsze sytuacje zarządzaniem, a nie kartkami. Na pewno mieści się w światowej czołówce - zakończył.