Michał Karbownik podsumował swój debiut w barwach Brighton. "Codziennie walczę na treningach"

Karbownik w środowy wieczór miał po raz pierwszy okazję zaprezentować się w nowym klubie. W barwach Brighton rozegrał całe spotkanie przeciwko Leicester City w rozgrywkach Pucharu Anglii.

Polak zebrał niezłe noty od dziennikarzy, pochwał nie szczędził mu trener Graham Potter. Sam piłkarz żałuje, że jego drużyna po golu w doliczonym czasie gry odpadła z rywalizacji.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że zadebiutowałem w Brighton. Teraz skupiam się na kolejnych krokach i następnych meczach. Mieliśmy pecha, że ​​otrzymaliśmy ten nokautujący cios od Leicester - przyznał 19-latek.

- Graliśmy dobrze jako zespół. Byliśmy agresywni w obronie i stworzyliśmy też pewne szanse, ale zakończenie nie było dobre. Taki rzeczy zdarzają się w rozgrywkach pucharowych. Rywale mieli szansę i ją wykorzystali - dodał.

Karbownik podsumował też swój dotychczasowy pobyt w Brighton. Gracz jest zadowolony ze swojej decyzji o dołączeniu do tego zespołu.

- To dobry klub, by się rozwijać. Cieszę się, że tu jestem. Lubię pracować z trenerem Grahamem Potterem. Myślę, że on jest zadowolony z tego, jak sobie radzę - zaznaczył.

- Codziennie walczę na treningach, aby pokazać, że jestem gotowy do gry w Premier League. Przeciwko Leicester grałem z prawej strony obrony. Mogę występować też na drugim boku defensywy. Gra w środku pola też nie jest mi obca - zakończył.