Miazga na Old Trafford! 7:0! Manchester United zdemolował rywala [WIDEO]

Manchester podszedł do tego starcia po udanym meczu ligowym. W weekend podopieczni Erika ten Haga zdeklasowali Southampton 3:0. Napięty terminarz sprawił, że przeciwko Barsnley Holender zdecydował się na spore rotacje. Szanse od pierwszej minuty otrzymali m.in. Harry Maguire, Toby Collyer, Jonny Evans czy Antony.

Trzecioligowiec nie przestraszył się renomowanego rywala. Tuż po rozpoczęciu meczu Altay Bayindir musiał interweniować po zagraniu Barry'ego Cottera.

Manchester chciał podwyższyć prowadzenie. W 20. minucie Alejandro Garnacho uderzył obok słupka. W kolejnej akcji reprezentant Argentyny został zablokowany.

Do przerwy Manchester prowadził różnicą trzech trafień. W doliczonym czasie pierwszej połowy Rashford wdał się w drybling w polu karnym, piłka trafiła pod nogi Garnacho, który wykończył akcję.

W drugiej połowie Garnacho skompletował dublet. Skrzydłowy stanął oko w oko z Gabrielem Sloniną, po czym płaskim strzałem skierował piłkę do siatki.

Garnacho był motorem napędowym kolejnych akcji United. W 58. minucie Argentyńczyk zanotował asystę przy drugim trafieniu Rashforda.

W końcówce Manchester jeszcze przyspieszył. Christian Eriksen trafił do siatki w 81. i 85. minucie, dzięki czemu jego zespół wygrał 7:0. "Czerwone Diabły" zameldowały się w 1/8 finału Carabao Cup.