Miażdżąca opinia o Zbigniewie Bońku. "Nie mogę powiedzieć nic dobrego o tym, co zrobił z polską piłką"
Janusz Kupcewicz bezpardonowo krytykuje władze Polskiego Związku Piłki Nożnej. Były reprezentant Polski mocno ocenił efekty pracy Zbigniewa Bońka.
Kupcewicz był ważnym zawodnikiem reprezentacji, która w 1982 roku zajęła trzecie miejsce na świecie. Biało-czerwoni od tego czasu nie mogą wedrzeć się do strefy medalowej wielkiego turnieju.
Zawiedli też na Euro 2020, z którego odpadli już po fazie grupowej. W trzech meczach uciułali tylko jeden punkt.
- Jest smutek i żal. Duża w tym wina tych panów, którzy zawiadują związkiem. Wiele rzeczy się na to złożyło. Proszę mi powiedzieć, jak to jest możliwe, że po przegranym meczu ze Słowakami nagle ukazuje się filmik z odprawy? Przecież to skandal! Wszyscy, którzy siedzą w piłce, to wiedzą kto za tym stał. Tłumaczyli się, że wszystko chcieli pokazać, a g.... prawda. Wiadomo, o co im chodziło - stwierdził Kupcewicz w rozmowie z portalem Interia.pl.
Były reprezentant Polski bardzo negatywnie ocenia dziewięcioletnią kadencję Zbigniewa Bońka. Jego zdaniem był to czas stracony.
- Nie chcę się wypowiadać, ale wiadomo, że w polskiej piłce rządzi jedna osoba, a jest nią Boniek. Ja nie mogę powiedzieć nic dobrego na temat tego, co on zrobił z polską piłką - podsumował Kupcewicz.
Boniek niedługo przestanie być prezesem PZPN - jego kadencja wygaśnie w połowie sierpnia. Zgodnie z przepisami nie może ubiegać się o kolejną.