Miał podbić Ekstraklasę, a poważnie się połamał. Problemy młodego talentu
Kajetan Szmyt był bohaterem jednego z najbardziej zaskakujących transferów w Ekstraklasie. Do tej pory skrzydłowy nie potwierdził jednak swojej jakości, a co więcej złapał poważną kontuzję.
W trakcie letniego okienka Kajetan Szmyt zamienił Wartę Poznań na Zagłębie Lubin. Był to ruch o tyle zaskakujący, że piłkarza łączono między innymi z Jagiellonią Białystok i Lechem Poznań. "Miedziowi" zapłacili około 100 tysięcy euro.
Do tej pory 22-latek wystąpił w czterech meczach na poziomie Ekstraklasy, ale szału nie zrobił. Nie zanotował asysty, nie zdobył też bramki. Złapał natomiast poważną kontuzję.
W spotkaniu z Koroną Kielce Szmyt ponownie złamał obojczyk. Zawodnik przeszedł już operację. Będzie pauzował około sześciu tygodni.
To nie koniec fatalnych wieści dla "Miedziowych". Problemy ze zdrowiem ma też Dawid Kurminowski. Napastnik opuści od czterech do sześciu tygodni ze względu na uraz mięśnia półbłoniastego uda.
Obecnie zespół Waldemara Fornalika zajmuje 14. miejsce w tabeli. Następnym rywalem Zagłębia będzie Raków Częstochowa.