Miał być remis i był remis. Francja i Rumunia zagrają w półfinale ME U-21 oraz na igrzyskach w Tokio
Rumunia zremisowała z Francją 0:0 w najważniejszym poniedziałkowym meczu trzeciej kolejki grupy C piłkarskich ME U-21. Obie drużyny zagrają w półfinale turnieju we Włoszech oraz na przyszłorocznych igrzyskach w Tokio.
Na Stadio Dino Manuzzi w Cesenie podział punktów gwarantował ekipie z Bałkanów i "Trójkolorowym" wyjście z grupy po dwóch wcześniejszych zwycięstwach. Obie drużyny, a zwłaszcza prowadzący w tabeli podopieczni Mirela Radoia, skupiły się przede wszystkim na defensywie i osiągnęły swój zamierzony cel.
Siedem punktów zgromadzonych w fazie grupowej zapewniło Rumunom i Francuzom awans do półfinałów, a także grę o medale letnich igrzysk olimpijskich w stolicy Japonii.
Zachowawcza postawa obu zespołów najbardziej dała się we znaki gospodarzom turnieju, którzy liczyli na korzystny przebieg wydarzeń i rozstrzygnięcie dające szansę na promocje z drugiej lokaty. Nic takiego jednak nie miało miejsca i sprawdził się zakładany przez kibiców z Półwyspu Apenińskiego najczarniejszy scenariusz, eliminujący ich z walki o medale w tym turnieju.
Bez znaczenia był już wynik drugiego poniedziałkowego spotkania, niemniej Anglicy i Chorwaci dostarczyli nielicznym widzom na San Marino Stadium w Serravalle wyjątkowych wrażeń, strzelając na pożegnanie sześć goli. Wyspiarze trzykrotnie obejmowali prowadzenie, ale ekipa znad Adriatyku odrabiała za każdym razem straty.
* * * * * *