Miał być przyszłą legendą Arsenalu, ale karierę pokrzyżowały kontuzje. 30-latek odwiesił buty na kołek
Jack Wilshere zakończył profesjonalną karierę. Były piłkarz Arsenalu poinformował o swojej decyzji za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W sezonie 2021/22 Jack Wilshere grał dla Aarhus Gymnastikforening. Teraz okazuje się, że zespół z najwyższego poziomu rozgrywkowego w Danii był ostatnim klubem w profesjonalnej karierze Anglika.
30-letni zawodnik podjął bowiem decyzję o zakończeniu swojej piłkarskiej przygody. Były piłkarz Arsenalu poinformował o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W swoim poruszającym wpisie Wilshere nie tylko podziękował swoim byłym klubom za możliwość reprezentowania ich barw, ale też zabrał głos w sprawie przyczyn, które skłoniły go do odwieszenia butów na kołek. Były kadrowicz "Synów Albionu" przyznaje, że nie była to decyzja w pełni zależna od niego.
- Prawdę mówiąc, trudno było mi zaakceptować fakt, że moja kariera ostatnio zanikała z przyczyn ode mnie niezależnych. Cały czas czułem, że wciąż mam tak wiele do zaoferowania - napisał Anglik.
Utalentowanego zawodnika od wielu lat trapiły kontuzje. To właśnie one przyczyniły się do odejścia ostatecznego Wilshere'a z Arsenalu w 2018 roku. Pomocnik nigdy już nie wrócił na swój najwyższy poziom, grywając dla West Hamu United, Bournemouth i wspomnianego AFG.
Łącznie w swojej piłkarskiej karierze 30-letni piłkarz uzbierał 182 mecze na poziomie Premier League oraz 34 dla reprezentacji Anglii. Pożegnanie z aktywną karierą nie jest jednak pożegnaniem z futbolem.
David Ornstein z portalu "The Athletic" podaje bowiem, że wychowanek "Kanonierów" otrzyma pracę w swoim ukochanym klubie. Od przyszłego sezonu Jack Wilshere będzie prowadził drużynę U18.