Miał być gwiazdą, a wylądował w rezerwach. Piłkarz Zagłębia Lubin odmówił gry w meczu, dostał dotkliwą karę

30-letni skrzydłowy w przeszłości był prawdziwą gwiazdą drużyny z Dolnego Śląska. W Lubinie liczono na to, że jego druga przygoda z Zagłębiem będzie równie udana jak pierwsza.

Na razie się jednak na to nie zanosi. Do tej pory Bohar rozegrał tylko oficjalny mecz w ekipie "Miedziowych". Ze Śląskiem Wrocław wyszedł na murawę od pierwszej minuty, ale potem Piotr Stokowiec nie widział dla niego miejsca w składzie.

Piłkarz miał wystąpić w meczu drugoligowych rezerw z drugim zespołem Śląska. Odmówił jednak gry w tym spotkaniu, za co został dotkliwie ukarany.

Zagłębie opublikowało na swojej stronie oficjalny komunikat w tej sprawie. Poinformowano, że Bohar do odwołania został przesunięty do rezerw. Musi też zapłacić klubowi sporą sumę.

- Damjan Bohar w ostatnim czasie odmówił udziału w meczu 3. kolejki eWinner 2. ligi, w którym zespół KGHM Zagłębia II Lubin zmierzył się z rezerwami Śląska Wrocław - czytamy w komunikacie.

- W konsekwencji Prezes Zarządu Zagłębia Lubin podjął decyzję o nałożeniu dotkliwej kary finansowej na zawodnika, a także o przesunięciu Bohara do drugiej drużyny na czas nieokreślony - napisano.