Messi uratowany przed kompromitacją! Triumf Argentyny w karnych [WIDEO]
Argentyna w bólach awansowała do półfinału Copa America. "Albicelestes" dopiero w serii rzutów karnych wygrali z Ekwadorem. Podstawowy czas gry zakończył się wynikiem 1:1.
Na początku meczu do ataku ruszyli Ekwadorczycy. W 15. minucie Jeremy Sarmiento przegrał pojedynek z Emiliano Martinezem. Niedługo potem Kendry Paez huknął nad poprzeczką.
Pierwszy ofensywny wypad "Albicelestes" zakończył się niecelną główką Enzo Fernandeza. W kolejnej akcji Leo Messi zagrał do pomocnika Chelsea, który znów nie zdołał pokonać Alexandra Domingueza.
Argentyna objęła prowadzenie w 35. minucie. Messi posłał centrę z rzutu rożnego, Alexis Mac Allister przedłużył piłkę, a akcję na dalszym słupku zamknął Lisandro Martinez.
Do przerwy Argentyna prowadziła różnicą jednego trafienia. Na początku drugiej połowy doszło do niebezpiecznego starcia Cristiana Romero z Moisesem Caicedo. Obaj potrzebowali kilku minut przerwy przed powrotem do rywalizacji.
W 61. minucie Ekwador otrzymał rzut karny po zagraniu ręką Fernandeza. Enner Valencia spudłował jednak z 11 metrów.
W 68. minucie Dominguez uchronił swój zespół, broniąc uderzenie Messiego. W końcówce wydawało się, że mistrzowie świata zdołają dowieźć jednobramkowe prowadzenie.
W doliczonym czasie gry Ekwador sensacyjnie doprowadził do remisu. John Yeboah z Rakowa Częstochowa dośrodkował do Kevina Rodrigueza, który trafił do siatki. Sędziowie analizowali jeszcze, czy w tej sytuacji nie było spalonego. Ostatecznie bramka została uznana.
O awansie do półfinału musiała przesądzić seria rzutów karnych. Messi rozpoczął ją od trafienia w poprzeczkę. Gwiazdor chciał uderzyć a'la Panenka, jednak zbyt mocno podciął piłkę.
W odpowiedzi "Dibu" Martinez zatrzymał Angela Menę. Jako pierwszy swoją jedenastkę wykorzystał Julian Alvarez. Następnie Martinez popisał się kolejną paradą, tym razem zatrzymał Alana Mindę.
Trzecia seria rozpoczęła się od trafienia Mac Allistera. Następnie pewnie uderzył John Yeboah. Argentyna prowadziła 2:1. "Albicelestes" zbliżyli się do awansu po celnej próbie Gonzalo Montiela. Nadzieje Ekwadorczyków podtrzymał Jordy Caicedo.
W piątej serii Nicolas Otamendi strzelił gola na wagę awansu do Copa America. Tam Argentyna zmierzy się ze zwycięzcą spotkania Wenezuela - Kanada.