Kibic pocałował... Leo Messiego. Argentyńczyk podszedł, a potem szybko uciekał [WIDEO]

W tym tygodniu Leo Messi wraz z rodziną wylądowali na Florydzie i rozpoczęli nowy etap życia. Zawodnik po dwuletniej przygodzie z Paris Saint-Germain pożegnał się z klubem i podpisał kontrakt z Interem Miami.

Zarówno w barwach Barcelony, jak i PSG 36-letni Argentyńczyk chętnie pozował do zdjęć z kibicami i rozdawał autografy. Jeden z przebywających w Miami fanów Messiego nadużył jednak jego zaufania.

Pod jedną z restauracji doszło do bardzo nietypowej sceny. Kibic ubrany w koszulkę reprezentacji Argentyny poprosił piłkarza o zdjęcie. Podczas robienia fotografii... pocałował zawodnika w policzek.

- Leo, kocham cię, bracie. Dziękuję, dziękuję, bardzo dziękuję - mówił sympatyk.

Skonsternowany Messi odwrócił się i w pośpiechu odszedł. 36-latek nie wyglądał na zadowolonego, w przeciwieństwie do fana "Albicelestes".

Debiut Messiego w nowych barwach ma odbyć się 21 lipca. To wtedy, w ramach turnieju Leagues Cup, Inter Miami zmierzy się z Cruz Azul.