Menedżer Bournemouth: Porażka z Chelsea bardzo boli

Menedżer Bournemouth: Porażka z Chelsea bardzo boli
YouTube
AFC Bournemouth przegrał na wyjeździe z Chelsea 1:2 i odpadł w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Eddie Howe, menedżer „Wisienek”, nie krył rozczarowania, ze jego zespół odpadł z tych rozgrywek.
„The Blues” prowadzili po trafieniu Williana. Kiedy do remisu doprowadził Dan Gosling, wydawało się, że będzie dogrywka. Zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry dla ekipy z zachodniej części stolicy strzelił jednak Alvaro Morata i to zespół ze Stamford Bridge awansował do półfinału.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ta porażka bardzo boli. Zawodnicy dali z siebie wszystko. Nie zaczęliśmy najlepiej, a rywale strzelili naprawdę niezłego gola - powiedział Howe, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
- W drugiej połowie przeprowadziliśmy kilka ataków i zdobyliśmy bramkę. Jednak ostatnia część spotkania byłą rozczarowująca. Uważam, że jesteśmy wystarczająco doświadczoną drużyną, ale czegoś nam zabrakło - dodał.
- Największym pozytywem tego meczu jest to, że nasi zawodnicy potrafili dominować i utrzymywać się przy piłce - ocenił.

Przeczytaj również