Media: Właściciel Chelsea wybrał nowego trenera. Szykuje się wielki powrót do Premier League

Chelsea na początku kwietnia zwolniła Grahama Pottera. Do końca sezonu drużynę będzie prowadził Frank Lampard. Później swoje rządy rozpocznie nowy szkoleniowiec.

W ostatnich tygodniach przez media przewinęły się nazwiska kilkunastu kandydatów do pracy na Stamford Bridge. Do Chelsea przymierzano m.in. Juliana Nagelsmanna czy Luisa Enrique. Wiele jedna wskazuje na to, że drużynę przejmie Mauricio Pochettino.

Dziennik "The Telegraph" informował, że to właśnie Argentyńczyk jest na czele listy życzeń właściciela klubu Todda Boehly'ego, a piłkarze są podekscytowani z tego powodu. "Marca" poszła nawet o krok dalej. Hiszpanie twierdzą, że jeśli nie dojdzie do niespodziewanego zwrotu akcji, to Pochettino wkrótce podpisze kontrakt. To właśnie Argentyńczyk w największym stopniu przekonał do siebie szefów klubu.

Strony w minionych dniach miały prowadzić zaawansowane rozmowy. "Marca" twierdzi, że do ustalenia pozostały ostatnie kwestie dotyczące współpracy - bardziej dotyczą jednak otoczenia szkoleniowca czy sposobu funkcjonowania klubu. Najważniejsze, jak finanse czy długość kontraktu, miały już zostać uzgodnione.

"Marca" zaznacza, że nie jest to pierwszy raz, gdy Boehly rozmawia z Pochettino. Amerykanin interesował się nim już na początku sezonu, gdy przymierzał się do zwolnienia Thomasa Tuchela. Na tamtym etapie Argentyńczyk nie chciał jednak przejmować drużyny.

51-latek po poprzednim sezonie zakończył pracę w PSG. Ma już za sobą pracę w dwóch klubach Premier League: w Southampton i Tottenhamie.