Media: Wielkie problemy znanego klubu z Polski. Nie stać go nawet na autobus
Temat sprzedaży Lechii Gdańsk pojawia się od dłuższego czasu, ale do tej pory umowa nie została sfinalizowana. Jednocześnie klub ma coraz większe problemy finansowe.
W miniony poniedziałek redaktor portalu “Meczyki.pl”, Tomasz Włodarczyk, poinformował, że sprzedaż Lechii Gdańsk wreszcie zbliża się do finiszu. Trwają bowiem ostatnie rozmowy z funduszem Mada Global ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, którego reprezentuje Szwajcar Paolo Urfer oraz jeszcze jednym podmiotem szwajcarsko-austriackim (więcej TUTAJ).
Nikt nie ma wątpliwości, że spadkowicz z Ekstraklasy potrzebuje rychłego wsparcia. Sytuacja finansowa w klubie jest bowiem bardzo zła, o czym świadczą nawet najbardziej prozaiczne sytuacje.
Portal “Interia.pl” poinformował, że w ostatnim czasie pojawiły się problemy ze sfinansowaniem przejazdu klubowym autokarem. Gdy skończyło się w nim paliwo, nie było za co dojechać na trening z obiektu na Letnicy na stadion przy Traugutta.
Wszystko wskazuje na to, że drużyna z Pomorza nie zorganizuje również standardowego wyjazdu na przedsezonowe zgrupowanie. - Obozu letniego w Gniewinie prawdopodobnie nie będzie - trzeba za niego zapłacić co może stać się problemem nie do przeskoczenia - przekazał dziennikarz Maciej Słomiński.
Według danych wspomnianego serwisu zadłużenie Lechii na koniec rozgrywek 2022/23 wynosiło 15 milionów złotych i pojawiły się też problemy ze spłatą pensji piłkarzy. Stosowne wezwania wysłali już Michał Nalepa oraz Ilkay Durmus.
Tych dwóch zawodników domaga się wypłaty zaległych wynagrodzeń. Ponadto mają niebawem zerwać kontrakty, chociaż obecne umowy są ważne do 30 czerwca 2026 roku.