Media: Wielkie czystki w Legii. Tyle chce zarobić na transferach

Media: Wielkie czystki w Legii. Tyle chce zarobić na transferach
Źródło: Łukasz Laskowski / PressFocus
Najbliższego lata ma dojść do sporych zmian w Legii Warszawa. Niewykluczone, że łącznie dojdzie nawet do kilkunastu transferów. O szczegółach informuje Piotr Kamieniecki z TVP Sport.
Niedawno "Wojskowi" zatrudnili nowego dyrektora sportowego. Po kilkuletniej przerwie na tę posadę wrócił Michał Żewłakow, który podpisał umowę do czerwca 2027 roku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Były reprezentant Polski ma być odpowiedzialny za przebudowę zespołu. Ta wydaje się nieunikniona. Pod znakiem zapytania stoi choćby przyszłość Goncalo Feio.
Niezależnie od tego, kto poprowadzi Legię w roli szkoleniowca, kadra zespołu zostanie przebudowana. Wiele zależy od tego, jakim wynikiem zakończy się finał Pucharu Polski.
Jeśli Legia przegra na PGE Narodowym z Pogonią, prawdopodobnie nie zagra w europejskich pucharach. Wówczas nie będzie potrzebowała już tak szerokiej kadry jak dotychczas.
Jak donosi Piotr Kamieniecki, na sprzedaży zawodników "Wojskowi" chcą zarobić co najmniej pięć milionów euro. Głównym kandydatem do odejścia jest Ruben Vinagre, ale zainteresowanie budzą także Steve Kapuadi, Jan Ziółkowski czy Kacper Tobiasz.
Definitywnie pożegnać się z Legią mogą choćby także Jean-Pierre Nsame, Marco Burch czy Migouel Alfarela. Obecnie cała trójka przebywa na wypożyczeniach w innych klubach. Wykupiony ze Sportingu Lizbona z pewnością nie zostanie Vladan Kovacević, a pod dużym znakiem zapytania stoi przyszłość Luquinhasa.

Przeczytaj również