Media: Wielkie cięcia w Realu Madryt i FC Barcelonie. Gwiazdy stracą miliony euro

Pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno na klubowych budżetach. Z problemami finansowymi zmagają się niemal wszyscy - od najmniejszych zespołów po gigantów takich jak FC Barcelona czy Real Madryt.

Jak przekonuje "AS", największe hiszpańskie kluby będą zmuszone szukać oszczędności w związku z obecną sytuacją finansową. Działacze już dostrzegają zagrożenia związane z grą przy pustych trybunach i kryzysem sponsorskim.

- Perspektywa gry bez kibiców to wielki dramat dla Realu Madryt. Z biletów oraz karnetów klub zarabia 54 mln euro. Kolejny problem to zamknięcie muzeum, które odwiedza rocznie 20 mln turystów, a koszt wstępu to 20 euro. Sklepy klubowe generują natomiast 20 mln euro - czytamy w artykule.

Obie ekipy planują zmniejszyć kontrakty zawodników o 30 procent. Wobec tego Sergio Ramos oraz Gareth Bale, którzy za sezon otrzymują 14,5 mln euro, straciliby po 4,3 mln.

Według dziennikarzy Real Madryt obecnie wydaje na pensje 283 mln euro. Dzięki cięciom zarobków klub zaoszczędzi ok. 85 mln euro. Z kolei w FC Barcelonie planowano przeznaczyć 680 milionów euro na wypłaty we wszystkich sekcjach klubu. Teraz działacze "Blaugrany" pracują nad tym, by ta kwota nie przekroczyła 450 mln.