Media: Widzew Łódź negocjuje sprzedaż swojego lidera. Może zagrać przeciwko Messiemu
Już niebawem Widzew Łódź może stracić swojego podstawowego bramkarza. "Football Scout" przekazał, że polski klub negocjuje transfer Henricha Ravasa.
Henrich Ravas jest związany z Widzewem od marca 2022 roku, gdy sprowadzono go na zasadzie wolnego transferu. Golkiper szybko udowodnił swoją wartość na boiskach Fortuna 1 Ligi, a następnie Ekstraklasy.
Do tej pory Słowak uzbierał 51 występów na najwyższym poziomie rozgrywkowym i zachował 15 czystych kont. Przy okazji przyciągnął uwagę zagranicznych ekip.
"Football Scout" poinformował, że łodzianie negocjują z drużyną z MLS. Obecne warunki oferowane przez Amerykanów nie są jednak wystarczające.
Do Widzewa trafiła propozycja opiewająca na 500 tysięcy dolarów, czyli zdecydowanie poniżej rynkowej wartości Ravasa oscylującej w granicach 1,6 mln dolarów. Nic więc dziwnego, że klub dowodzony przez Daniela Myśliwca oczekuje znacznie więcej.
Jeśli 26-latek ostatecznie pożegna się ze swoim obecnym pracodawcą, to ten prawdopodobnie wyruszy na prędkie poszukiwanie następcy. Rolę rezerwowego bramkarza pełni Jan Krzywański, ale w tym sezonie 20-latek zagrał jedynie przeciwko Ruchowi Chorzów (2:1).